Uważność w nadmiarze potrafi być zabójcza – pokazuje autorka debiutanckiego tomu, rysując sugestywny obraz współczesnej rozszczelnionej podmiotowości. Podmioty – pośpieszane, poddawane ciągłej presji – są bombardowane bodźcami tak bardzo, aż znikają. Znikają wśród zadań do wykonania, skompresowanych obrazów, skotłowanych dźwięków, zahaczanych o siebie słów. Jednak teledyskowa poetyka wierszy Puwalskiej, choć rejestruje typowe dla naszych czasów znużenie, wcale nie nuży. Porywa do lekturowego tańca i uczy nas kroków samoobronnej, odstraszającej wrogów haki.
Opracowanie typograficzne
Opinie o książce
Nina ManelPierwszym, o czym pomyślałam, czytając hakę! w całości, było to, że podmiotkę/i cechuje niesamowita wrażliwość percepcyjna. W dobie wierszy opartych na deklaracji światopoglądowej i emocjonalnej wspomnianych podmiotek taki lekko schizoidalny, ale niezwykle wyostrzony obraz świata, uzupełniony o trafne spostrzeżenia, wydaje mi się niezwykle pociągającym i ożywczym zjawiskiem w polskiej poezji.
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.