Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
Wiersze, poematy i Pieśni
W promocji

Wiersze, poematy i Pieśni

Obszerny wybór utworów poetyckich Ezry Pounda – jednego z największych dwudziestowiecznych pisarzy języka angielskiego i bodaj najbardziej kontrowersyjnej postaci w literaturze XX w. Na tom złożyły się poezje niepublikowane dotąd po polsku w formie książkowej, a zarazem stanowiące dokładny przegląd twórczości Pounda, począwszy od jego debiutu po utwory ostatnie. Autorem wyboru oraz przekładów jest Leszek Engelking.

32,00 zł(Zniżka 10%)
28,80 zł
brutto / egz.
Szybkie zakupy 1-Click(bez rejestracji)
Bezpieczne zakupy
Najniższa cena przed obniżką

Może zacznę teraz?
I
Gdy ktoś cię spyta: „po co?”
Coś tam było – w miejscu, którego nie ma
Z całej literatury
Wielka jest twoja uważność
Naznaczony wymęczony człowiek
Wszystko jak było
Biedny mesjasz dzieci
Brecht
Kobieta w ciąży przypomina książkę z ciągiem dalszym
Głos z tamtej rzeki strony
I nie powiedzieli najważniejszego
Nie mów tego na głos
Wczoraj zaczął się wrzesień i ona
...niech teraz powie albo zamilknie
Dobry bóg przejścia chwyci cię za rękaw
Zgasił światło, przymknął okno
I zmienia się znaczenie zimy
Cięty linoryt dworca kolejowego
Kiedyś to zostanie powiedziane po raz pierwszy
I niech będzie znakiem zbliżenia
Ale potem wspomnieć rzeki te, pamiętać
A zima tego roku sprawia, że drzewa matowe się stają
Wieści o upartych, zdecydowanych i sprytnych
Wystarczająco bolesne
Krótka historia śniegu
101
II
Może właśnie teraz warto byłoby zacząć
I coś na pewno dostaje się w zamian
Czekają na wieczór ludzie, podobni do ślimaków
Będzie taka chwila, kiedy się odważysz
Zapamiętać każdy dom i każdą ulicę
Wychwycona z ciemności gałązka światła
Niechaj to będzie śpiew
Miało stać się tak, że wśród nacięć na niebie
Odczucie, jakby co roku
Śnieg się w ręce rozgrzeje
Tak jasny ranek. Przejrzysty niemal
Szopka brnie w kopnym śniegu
Kiedy każda dusza
Daj jej imię jednego z ptaków
Jeszcze jedna próba oświadczenia się ogniowi
Bardzo kocham kobietę
I mówisz „pamięć”
Schulz. Psalmy
1. Jam ten, który nie jest w stanie niczego zatrzymać
2. Jeżeli myślałeś, że zapomniałem – nie zapomniałem
3. Ulepiony z gliny twoimi okrutnymi palcami
4. Nawet jeśli to nie jest o miłości – to jednak jest o miłości
Potem, kiedyś, wspominać o tym ze śmiechem
I trzeba pamiętać, że te oto głosy
Wielki zamysł i mądrość wielka
To ja, to ja, popatrz: teraz
Światło
O tym także pisałem już
Może coś jeszcze powiem?
50 і 1

Wydawnictwo
Typ
eBook
Przekład
Leszek Engelking
Miejsce publikacji
Kołobrzeg
Wydanie
drugie
Seria
Poezja
Kategoria
Wiersze, Przekłady
Data premiery
11.11.2024
Opracowanie typograficzne
Artur Burszta
Projekt okładki
Artur Burszta
Ilustracje
Anna Nowacka
Liczba stron
236
ISBN
978-83-68310-92-4
Wymiary
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Opinie o książce
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.

Dbamy o Twoją prywatność

Sklep korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. Więcej informacji na temat warunków i prywatności można znaleźć także na stronie Prywatność i warunki Google.

Zamknij
pixel